Odpowiedzialność za wypadek na stoku narciarskim

Dziś kolejny wpis dla miłośników sportów zimowych. Początek roku, ferie zimowe to czas, kiedy na stokach, jeżeli tylko pozwalają na to warunki, robi się naprawdę gęsto. Warto pamiętać o tym, że nawet na stoku narciarskim zobowiązani jesteśmy do przestrzegania przepisów! Pisałam o tym w odrębnym wpisie dotyczącym prawa dla narciarzy. Nagrałam również na ten temat krótką pogadankę na youtube. A dziś kwestia odpowiedzialności za wypadek na stoku. Odpowiedzialności zarówno cywilnej, jak i karnej. (więcej…)

Czytaj dalejOdpowiedzialność za wypadek na stoku narciarskim

Dziecko urodzone w konkubinacie a prawo.

Jak to  w życiu bywa, życie w konkubinacie, ma swoje plusy i minusy. O ile codzienne życie wcale nie musi różnić się od tego małżeńskiego, to w kwestii przepisów różnice są już zauważalne. Inaczej kreują się stosunki majątkowe pomiędzy konkubentami, inaczej wygląda, na przykład kwestia prawa do odmowy składania zeznań w niektórych postępowaniach. Dziś o tym, co się dzieje, kiedy w związku nieformalnym pojawia się dziecko. Czy dziecko urodzone w konkubinacie ma inną sytuację prawną niż dziecko małżeńskie? (więcej…)

Czytaj dalejDziecko urodzone w konkubinacie a prawo.

Czy kierowca może rozmawiać przez telefon stojąc na czerwonym świetle?

Gdybym miała strzelać, obstawiałabym, że przepisy ruchu drogowego, to jedne z najczęściej łamanych u nas przepisów.  Mandaty za wykroczenia drogowe sypią się codziennie, a ja odnoszę wrażenie, że i tak większość drogowych wykroczeń zostaje niewykryta.  Na co dzień staram się jeździć przepisowo  i jak tak śmigam sobie pięćdziesiątką po mieście, to czuje się jak zawalidroga. Jeżeli w trakcie jazdy zadzwoni telefon, to korzystam z trybu głośnika – właściwie  nie tylko ze względu na przepisy- uważam, że tak jest nie tylko bezpieczniej, ale i wygodniej.  A czy kierowca może rozmawiać przez telefon stojąc na czerwonym świetle, bez zestawu głośnomówiącego, trzymając telefon w ręce? (więcej…)

Czytaj dalejCzy kierowca może rozmawiać przez telefon stojąc na czerwonym świetle?

Jak jeździć rowerem po mieście? Prawo rowerzystów.

Określenie miejska dżungla nabiera dla mnie bardzo szczególnego wydźwięku na miejskich drogach, dróżkach i chodnikach. Tutaj nie brakuje drapieżników, a walka o terytorium i wpływy jest zażarta. Rowerzysta wpadający na pieszego? Kierowca przejeżdżający dwa centymetry od rowerzysty? Spacerowicz podziwiający świat wokół ze ścieżki rowerowej? Korek za rowerzystą, którego ciężko wyprzedzić na wąskiej osiedlówce? Każdy może wszystko i każdy ma rację.  Jak jeździć rowerem po mieście zgodnie z przepisami i nie zwariować?

Oczywiście poniżej wymienione przepisy obowiązują jak najbardziej nie tylko w miastach, ale i poza nimi. Przypominam, że na blogu wcześniej pisałam o tym, jakie jest obowiązkowe wyposażenie roweru – warto to wiedzieć zanim wyjedziemy na drogę! (więcej…)

Czytaj dalejJak jeździć rowerem po mieście? Prawo rowerzystów.

Czy można jeździć konno po drodze?

Przychodzę dziś do Was z kolejną ciekawostką prawną.  Tym razem znów z serii prawo dla posiadaczy i miłośników zwierząt. Może przydać się zarówno tym, którzy jeżdżą konno, jak i czekającym na księcia ( a może i księżniczkę?) na białym koniu. Czy można jeździć konno po drodze? Ot tak sobie, wierzchem, na luzie? Przepisy prawa o ruchu drogowym przewidziały taką ewentualność. Po raz kolejny napiszę więc, prawo jest wszędzie. (więcej…)

Czytaj dalejCzy można jeździć konno po drodze?

Czy muszę płacić „podatek” od psa? Czyli opłata od posiadania psa.

Dziś kolejna porcja przepisów dla posiadaczy zwierząt. Chcesz mieć psa i zastanawiasz się jakie są koszty jego utrzymania? Wiadomo trzeba kupić karmę, jakieś akcesoria, opłacić wizyty u weterynarza. Co jeszcze? Wiele osób słyszało o czymś takim jak podatek od psa, ale nie wiedzą co to jest i czy to w ogóle prawda. Co robić i ile to kosztuje? Sprawdź czy w Twojej miejscowości obowiązuje opłata od posiadania psa. (więcej…)

Czytaj dalejCzy muszę płacić „podatek” od psa? Czyli opłata od posiadania psa.

Jak zeznawać w sądzie? 5 prostych zasad


Sąd dla znakomitej większości osób nie jest środowiskiem naturalnym. Sama chyba nigdy nie zeznawałam przed sądem w charakterze świadka, chociaż zdarzyło mi się składać zeznania na policji i nie było to nic przyjemnego. Zdarza się tak, że zeznawanie przed sądem wiąże się z nieprzyjemnymi sprawami jak przestępstwa, wypadki czy sprawy rozwodowe. Osoba powołana na świadka często pytana jest o rzeczy, o których wolałaby sobie nie przypominać. Jak zeznawać w sądzie? Poniżej kilka prostych wskazówek, które być może pomogą ci przygotować się psychicznie do rozprawy.
(więcej…)

Czytaj dalejJak zeznawać w sądzie? 5 prostych zasad

Własnoręczny podpis

Dla różnych czynności prawnych, są wymagane różne formy ich dokonania. Jedne wymagają sporządzenia pisemnej umowy, inne np. udania się do notariusza. Z kolei kupując jabłko w sklepie, też zawieramy umowę ze sprzedawcą (umowę sprzedaży). Jej zawarcie nie jest szczególnie sformalizowane. Często taka transakcja odbywa się bez słowa. My kładziemy na ladę jabłko i pieniądze, a sprzedawca zabiera pieniądze i pozwala zabrać jabłko. Co grzeczniejsi wymienią się „proszę” i „dziękuję”. Umowa zostaje zawarta w sposób dorozumiany. Dla niektórych czynności wymagana będzie jednak forma pisemna. Czasem bez pisma umowa taka jest nieważna, czasem umowa w formie pisemnej, będzie konieczna, żebyśmy mogli udowodnić przed sądem jej zawarcie. Na pisemnej umowie elementem koniecznym jest własnoręczny podpis. (więcej…)

Czytaj dalejWłasnoręczny podpis