„TOPR – żeby inni mogli przeżyć” Kulisy pracy TOPR-owców
Góry kocham miłością absolutną. Zawsze powtarzam, że nic tak nie wietrzy zestresowanej głowy, jak dobry spacer z pięknymi widokami. W górach jestem turystą. Poruszam się czysto rekreacyjnie. Nigdy nie ciągnęło mnie do trudnych, wyczynowych tras. Niemniej jednak nawet na czysto rekreacyjnych trasach, do gór trzeba podchodzić z pokorą. Tak, żeby nasze weekendowe wyjście nie stało się okazją do uruchomienia ratowników TOPR-u czy GOPR-u.
(więcej…)