Alimenty to słowo kojarzące się najczęściej z łożeniem pieniędzy przez jednego z rodziców, po rozwodzie, na utrzymanie dziecka. Warto jednak pamiętać o tym, że obowiązek alimentacyjny może być znacznie szerszy. Co do zasady obciąża on, krewnych w linii prostej oraz rodzeństwo. Obowiązek alimentacyjny może również dotyczyć byłych małżonków po rozwodzie. W jakiej sytuacji trzeba płacić alimenty na byłą żonę bądź byłego męża po rozwodzie? Zapraszam!
Zobacz też : Od czego zależy wysokość alimentów na dziecko?
Alimenty na byłą żonę / byłego męża po rozwodzie – kwestia winy
Z punktu widzenia ewentualnego obowiązku alimentacyjnego, istotną kwestią jest to, czy małżeństwo ustało poprzez rozwód z orzekaniem o winie i w jakiej konfiguracji ta wina została orzeczona.
Jest to kwestia kluczowa, dlatego wyjaśnię krótko, o co chodzi. Rozwód może odbyć się bez orzekania o winie za rozkład pożycia. Sąd nie bada wtedy kwestii winy. Na rozwód bez orzekania o winie muszą wyrazić zgodę obie strony procesu (zarówno mąż, jak i żona).
Jeżeli jedna ze stron (albo obie strony) nie godzą się na rozwód bez orzekania o winie, to sąd tę kwestię będzie badał i w wyroku będzie mógł orzec, że :
- wyłączną winę za rozkład pożycia ponosi jedno z małżonków, albo
- winę za rozkład pożycia ponoszą oboje, albo
- żadne z małżonków nie ponosi winy (sytuacja bardzo,bardzo rzadka możliwa np. w sytuacji, kiedy nie można winy przypisać, na przykład z uwagi na chorobę psychiczną)
Dlaczego kwestia winy przy rozwodzie jest taka ważna z punktu widzenia alimentów na byłą żonę czy byłego męża? O tym za chwilę.
Zobacz też : Kiedy wnieść pozew o rozwód, czyli przesłanki rozwodu.
Alimenty po rozwodzie dla małżonka w niedostatku
Pierwszą sytuacją, w której możemy domagać się alimentów po rozwodzie, jest sytuacja niedostatku. Jeżeli Pan X, który jest po rozwodzie, znalazł się w niedostatku, to może się domagać, od Pani Y, swojej byłej żony alimentów. Warunek jest taki, że Pan X nie został uznany w wyroku rozwodowym za wyłącznie winnego rozkładu pożycia.
Na jaką kwotę może liczyć Pan X ? Ta kwota, podobnie jak przy wysokości alimentów na dziecko, zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego (Pana X) oraz możliwości majątkowych i zarobkowych zobowiązanej (Pani Y).
„Małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia i który znajduje się w niedostatku, może żądać od drugiego małżonka rozwiedzionego dostarczania środków utrzymania w zakresie odpowiadającym usprawiedliwionym potrzebom uprawnionego oraz możliwościom zarobkowym i majątkowym zobowiązanego.” ( Art. 60 § 1 Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego)
Czym jest niedostatek?
W wyżej opisanej sytuacji, alimenty na byłą żonę, czy na byłego męża, należą się, jeżeli jedno z nich znalazło się w niedostatku. Niedostatek nie jest pojęciem jednoznacznym. Nie da się wskazać, że na przykład osoba, która zarabia kwotę X pozostaje w niedostatku, a osoba która zarabia kwotę większą niż X już w tym niedostatku nie pozostaje.
W orzecznictwie uznaje się, że osoba znajdująca się w niedostatku, nie ma możliwości zaspokojenia swoich usprawiedliwionych potrzeb bytowych. Innymi słowy, nie ma możliwości zapewnienia sobie normalnych warunków do życia. Warto pamiętać o tym, że sąd będzie w takiej sprawie badał możliwości, a nie chęci. Jeżeli dana osoba żyje w skrajnej biedzie, pomimo tego, że obiektywnie ma możliwość podjęcia pracy i zaspokojenia swoich potrzeb, to w takiej sytuacji, alimenty nie będą jej się należały.
„W niedostatku znajduje się ten, kto nie może własnymi siłami zaspokoić swoich usprawiedliwionych potrzeb w całości lub w części; a usprawiedliwione potrzeby to takie, których zaspokojenie zapewni uprawnionemu normalne warunki bytowania, odpowiednie do jego stanu zdrowia i wieku.” (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 3 lutego 2016 r., III AUa 1455/15)
Alimenty na byłą żonę / byłego męża – pogorszenie sytuacji materialnej po rozwodzie
Drugą sytuacją, w której mogą należeć się alimenty na byłą żonę czy byłego męża, jest sytuacja pogorszenia się sytuacji materialnej na skutek rozwodu. Tutaj również bardzo istotna jest kwestia winy. Regulacja ta będzie dotyczyć tylko takich byłych małżonków, których rozwód odbył się po pierwsze, z orzekaniem o winie, a po drugie u których jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia (a co za tym idzie drugi z małżonków był niewinny). Wtedy małżonek niewinny, może domagać się alimentów od małżonka wyłącznie winnego.
Pani X, rozwiodła się z Panem Y. Pan Y został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia. Na skutek rozwodu sytuacja majątkowa Pani X znacznie się pogorszyła – przed rozwodem zajmowała się ona domem i dziećmi, a pan Y zarabiał duże pieniądze. Po rozwodzie Pani X znalazła pracę, nie znajduje się w niedostatku, ale mimo tego finansowo nie powodzi jej się tak dobrze, jak przed rozwodem. Nie może sobie pozwolić na wiele rzeczy, na które mogła sobie pozwolić wcześniej. W takiej sytuacji Pani X może domagać się od byłego małżonka alimentów.
Alimenty na byłą żonę będą się od Pana Y należały jeżeli po pierwsze, został on uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, po drugie z uwagi na rozwód sytuacja materialna Pani X uległa istotnemu pogorszeniu.
„Jeżeli jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, a rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, sąd na żądanie małżonka niewinnego może orzec, że małżonek wyłącznie winny obowiązany jest przyczyniać się w odpowiednim zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, chociażby ten nie znajdował się w niedostatku”. ( Art. 60 § 2 Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego)
Czym jest istotne pogorszenie się sytuacji materialnej na skutek rozwodu?
Pytanie o to, czym jest istotne pogorszenie się sytuacji materialnej, również oczywiście nie zawsze znajdzie jednoznaczną odpowiedź. W tego typu sprawach, sąd porówna sytuacje w jakiej znalazł się po rozwodzie małżonek niewinny rozkładu pożycia, z tym, jak wyglądałoby jego życie, gdyby rozwód nie nastąpił a małżeństwo funkcjonowałoby prawidłowo.
We wspomnianym powyżej przykładzie Pani X po rozwodzie musiała znaleźć pracę, żeby zapewnić sobie środki utrzymania, natomiast, gdyby jej małżeństwo nadal funkcjonowało, to nie musiałaby pracować, zajmowałaby się domem i dziećmi i nadal żyłaby w dostatku z zarobków męża.
„Podział ról w małżeństwie, w ramach których żona zajmowała się wychowaniem i codzienną troską o dziecko, a mąż pracując zawodowo, miał dostarczać środków utrzymania dla rodziny – w sytuacji kiedy niepracująca żona na skutek rozwodu zostaje tych środków pozbawiona i musi sama zabiegać o ich pozyskiwanie, stanowi o znacznym pogorszeniu jej sytuacji spowodowanej rozwiązaniem małżeństwa.” Wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie – I Wydział Cywilny z dnia 18 marca 2015 r. I ACa 5/15
Jaka będzie wysokość alimentów płaconych przez małżonka wyłącznie winnego ?
Na to pytanie również nie ma uniwersalnej odpowiedzi. Sądy orzekając w takich sprawach biorą pod uwagę z jednej strony stopień, w jakim pogorszyła się sytuacja małżonka niewinnego, z drugiej strony zasady słuszności. W orzecznictwie przyjmuje się, że małżonek winny rozkładu pożycia jest zobowiązany do łożenia nie tylko na zaspokojenie najbardziej podstawowych, usprawiedliwionych potrzeb. Z drugiej jednak strony wskazuje się na to, że nie ma w tym przypadku obowiązku zapewnienia równej stopy życiowej pomiędzy małżonkami. W ciekawy sposób opisał to Sąd Apelacyjny w Poznaniu, w orzeczeniu, które zacytuję Wam poniżej :
” … Zakres, w jakim to ma nastąpić, określa z jednej strony stopień pogorszenia się sytuacji materialnej małżonka niewinnego, a z drugiej strony zasady słuszności. Tylko bowiem zasady słuszności mogą w sposób prawidłowy wyważyć rozstrzygnięcie, jaki w konkretnej sprawie zakres przyczynienia się małżonka winnego może być uznany za „odpowiedni”. Z reguły będzie on się znajdował pomiędzy granicą, poniżej której leży niedostatek, a granicą, której przekroczenie byłoby zrównaniem stopy życiowej obojga rozwiedzionych małżonków. Jak bowiem przyjmuje się powszechnie w piśmiennictwie i judykaturze, obowiązek alimentacyjny małżonka wyłącznie winnego nie sięga – przynajmniej z reguły – tak daleko, aby miał on zapewnić byłemu małżonkowi równą stopę życiową, jednakże nie jest przy tym ograniczony do zaspokajania tylko tych usprawiedliwionych potrzeb, o których mówi art. 60 KRO w § 1″ Wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 9 września 2009 r. I ACa 565/09
Jak długo trzeba płacić alimenty na byłą żonę/ byłego męża po rozwodzie?
Ok, zbliżamy się powoli do końca. Pozostaje jednak ważna, dla wielu, kwestia. Jak długo mam te alimenty na byłą żonę, czy na byłego męża płacić? Albo odwrotnie, jak długo mogę alimenty od byłego męża czy byłej żony otrzymywać? Tutaj odpowiedzi jest kilka.
Po pierwsze – nie dłużej niż istnieją przesłanki. Na przykład : jeżeli alimenty na byłą żonę są płacone dlatego, że żona znalazła się w niedostatku, to w sytuacji, kiedy będzie ona w stanie samodzielnie się utrzymać, nie będzie już podstaw do płacenia alimentów. W takiej sytuacji można się domagać uchylenia obowiązku alimentacyjnego.
Po drugie – obowiązek alimentacyjny byłego małżonka wygasa, w razie wstąpienia uprawnionego małżonka w nowy związek małżeński. Pan X ma zasądzone alimenty od Pani Y. Pan X wziął ślub z Panią Z. Obowiązek alimentacyjny Pani Y wobec byłego męża wygasa.
Po trzecie – trzeci punkt znowu zależny jest od kwestii winy. W przypadku, kiedy zobowiązany do płacenia alimentów jest małżonek niewinny, to obowiązek ten wygasa z upływem 5 lat od orzeczenia rozwodu. Sąd może ten termin przedłużyć na żądanie małżonka uprawnionego do alimentów, ale tylko w wyjątkowych okolicznościach.
Różnica : rozwód bez orzekania o winie, a rozwód z winy obu stron
Zwróćmy uwagę na to, że w tym ostatnim przypadku, inaczej kształtuje się sytuacja małżonków rozwiedzionych bez orzekania o winie, a inaczej w przypadku rozwodu z winy obu stron. Przy orzeczeniu rozwodu z winy obu stron, nie ma małżonka niewinnego. Obowiązek nie wygaśnie zatem, w tym przypadku po 5 latach. Wspominam o tym dlatego, że dla wielu osób rozwód bez orzekania o winie, to praktycznie to samo, co rozwód z winy obu stron. Jak widać, nie jest to właściwe podejście. Znajduje to potwierdzenie w orzecznictwie sądowym.
„Przepis art. 60 § 3 KRO dotyczy tylko takiego małżonka, który nie został uznany za winnego rozkładu pożycia. Nie ma on więc zastosowania w stosunku do małżonka, który został uznany za winnego rozkładu pożycia chociażby razem z drugim małżonkiem.” Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 września 2015 r. II CNP 60/14
Mam nadzieję, że te przepisy okażą się dla Was kolejną ciekawostką prawną i nie przydadzą się w praktyce. Niestety, w życiu bywa różnie. Nupturienci zazwyczaj wstępują w związek małżeński z nadzieją na bajkowe „i żyli długo i szczęśliwie”. Mało kto myśli o zabezpieczeniu swoich interesów na wypadek rozpadu małżeństwa. Przy rozwodzie natomiast często emocje biorą górę. Mało kto zastanawia się na chłodno nad różnymi aspektami prawnymi. Jeżeli występujemy w sprawie rozwodowej z profesjonalnym pełnomocnikiem, to najprawdopodobniej przeprowadzi nas on przez różne meandry prawne. Wiele osób natomiast, w przypadku rozwodów, z pomocy prawnika nie korzysta.
Jeżeli jakiś temat z prawa rodzinnego Was interesuje – dajcie mi znać w komentarzu. A może macie własne doświadczenia z alimentami po rozwodzie?
Jeżeli chcesz być na bieżąco z nowościami na blogu zaobserwuj mnie na Facebooku i Instagramie. Zachęcam Cię również do zapisania się na mój newsletter oraz do śledzenia mojego kanału na Youtube.
Bardzo ciekawy wpis! Nie zastanawiałam się nigdy wcześniej nad tym tematem. Chętnie poczytałabym więcej o winie przy rozwodzie. Jak to wygląda w praktyce. Kiedy można powiedzieć, że winna jest np. tylko jedna osoba a kiedy obie?
Dziękuję! Na pewno pomyślę nad przygotowaniem wpisu na ten temat 🙂
Niezwykle interesujący wpis. A jak wygląda sprawa alimentów w momencie, gdy podczas zawierania związku małżeńskiego małżonkowie podpisali intercyzę? Wpływa to jakoś na możliwość ubiegania się o alimenty?
Umowa majątkowa małżeńska ( zwana też intercyzą) będzie regulowała stosunki majątkowe między małżonkami. Można na jej drodze ustalić inny ustrój majątkowy – np. rozdzielność majątkową. Rozdzielność majątkowa nie będzie miała jednak wpływu na sam obowiązek alimentacyjny jeżeli wystąpią pozostałe przesłanki. Mało tego! Nawet w trakcie trwania małżeństwa, pomimo rozdzielności majątkowej, jeden z małżonków będzie mógł pozwać drugiego o dostarczenie środków utrzymania, tyle, że z innego przepisu. Art. 27 KRiO nakłada na oboje małżonków obowiązek przyczyniania się do zaspokojenia potrzeb rodziny. I to jest obowiązek niezależny od ustroju majątkowego panującego w małżeństwie.
Fajnie, że tyle prawnych tematów przybliżasz czytelnikom 🙂
Miło mi to słyszeć 🙂
Czyli jeśli mogę, abym dobrze zrozumiała? w przypadku orzekania o winie – nie ma różnicy czy wina leży po obu stronach czy tylko jedna osoba jest winna bo i tak czy siak jedna lub dwie z nich dożywotnio mogą ubiegać się od siebie alimentów??
Różnica jest dość znaczna. Możliwość ubiegania się o alimenty od małżonka wyłącznie winnego ( pogorszenie się sytuacji materialnej, ale nie niedostatek) nie będzie możliwe, w przypadku rozwodu z winy obu stron. Jeżeli chodzi o pięcioletni okres, po którym obowiązek dostarczania środków utrzymania wygasa, to dotyczy on małżonka niewinnego ( a zatem takiego, w przypadku którego orzeczono rozwód bez orzekania o winie, albo rozwód z wyłącznej winy drugiego małżonka)
Witam . Jeśli mój były małżonek został wyłącznie winny rozpadu małżeństwa i płaci mi alimenty a teraz założył sprawę o to żeby mi je zabrać. To czy może to zrobić jeśli mieszkam z partnerem ale nie mamy ślubu
Sąd w każdej sytuacji będzie oceniał indywidualnie czy występują przesłanki do dalszego istnienia obowiązku alimentacyjnego. Najlepiej w takiej sytuacji skontaktować się z adwokatem bądź radcą prawnym, który po przeanalizowaniu całej sytuacji będzie w stanie odpowiedzieć na nurtujące Panią pytania . Pozdrawiam.
Witam,nareszcie prostym,ludzkim językiem opisane problemy i możliwości jak z nich wybrnąć.Gratuluję.
Mam pytanie-czy jeśli mój 69-letni mąż założył sprawę o rozdzielność/,bo normalnie całe nasze małżeństwo to walki finansowe/-sprawa w toku,w maju będzie 3-cia-to czy jednocześnie mogę wnieść pozew o alimenty na mnie bez rozwodu?Mam 64 lata,niską emeryturę i ciężko mi znależć pracę,bo jestem po operacji kręgosłupa.Mąż ma 2 krotnie wyższą emeryturę i dodatkowo działalnośc gospodarcza-taxi z utargami ok 3000zł.Nie mamy wspólnych dzieci,mąż wyśmiewa się ze mnie,że pójdę na bruk,że mnie wykończy,nie da grosza mi na życie.Co z rachunkami w tej sytuacji,kiedy nie stać mnie na opłaty w połowie?Jeśli przyczyniłabym się do gospodarstwa domowego w połowie-nie miałabym na żywność,leki,inne potrzeby.Co robić???
Witam . A jeśli małżeństwo rozpadło się bez orzekania o winie(za tylkoz takiej racji,bo szybciej) czy była żona może ubiegać się o alimenty od byłego męża,jesli:
1. Nie wychowuje dzieci(krótko były w domu) 3 razy zabieranie,a obecnie od 4 lat przebywają w fundacji
2. Została usunięta z domu małżonka,który nie był ich własnością tylko matki byłego męża(matka złożyła pozef o egzekucyjne usunięcie jej z domu,bo zameldowana)
3. Zamieszkala u kochanka jeszcze przed rozwodem i jest tam nadal
4. Nigdy nie pracowała i nie zajmowała się domem
5. Jest alkoholoczka nadal pijaca po przebytych odwykach
Bardzo proszę o odpowiedź jaka wygląda tu kwestia prawna
Niestety, nie udzielam porad prawnych w indywidualnych sprawach. Pozdrawiam
Nie widzę powyżej przypadku, gdzie w trakcie trwania małżeństwa żona nie podjęła pracy ponieważ zajmowała się wychowaniem i opieką nad dziećmi a rozwód nastąpił z jej wyłącznej winy, czy na przykład ma prawo domagać się świadczenia na rzecz dzieci za okresy, gdy po rozwodzie ona będzie się opiekowała dziećmi? A może po prostu nie ma takich przypadków?
Nic dziwnego, bo wpis nie dotyczy obowiązku alimentacyjnego względem dzieci. Obowiązek alimentacyjny względem dzieci nie jest zależny od przyczyny rozwodu .
Czy nadal mozna pytac?